Kliknij tutaj --> 🐯 kiedy siać nawóz po oprysku

Historia SeriiSeria będzie polegać na tym że przejmujemy gospodarstwo po dziadku i będziemy próbować się rozwijać dziś piersze siewy oraz nawozy i opryski T- PARTNERZY SERWISU. Na plantacjach buraczanych pojawiają się pierwsze chwasty. Jest to sygnał, że czas rozpocząć odchwaszczanie tej uprawy. Niestety lokalnie warunki do oprysków nie są najlepsze. Przelotne opady, silne wiatry i duże różnice temperaturowe pomiędzy dniem a nocą mogą wstrzymywać wyjazdy opryskiwaczy na pola. Po ziemniakach dobrze sprawdzą się również warzywa korzeniowe jak marchew, pietruszka, pasternak oraz koper. Marchew również można wysiać jeszcze przed zimą. Natomiast koper rośnie szybko i posiany wczesną jesienią będziemy mogli zebrać do obiadu czy do mrożenia. Po wczesnych ziemniakach możemy wysiać buraczki na boćwinę Do przygotowania oprysku z drożdży na pomidory potrzebne nam będą świeże drożdże piekarskie. Kostka o masie 100 gram wystarczy na 10 litrów wody. Przygotowanie oprysku nie jest trudne i zajmie nam niewiele czasu. Wystarczy wlać do szklanki wodę o temperaturze nie większej niż 38 stopni Celsjusza, ponieważ w temperaturze wyższej Chodzi mi o to, aby sianie było jak najbardziej ekonomiczne, czyli aby rozsiany nawóz (np. saletra) nie ulatniał się. Czy w pogodę słoneczną, pochmurną, przed deszczem, po deszczu.( bo w trakcie chyba nie bardzo) ? Jakie są wasze sugestie i kiedy siejecie ? - Strona 10 Site De Rencontre Paris Gratuit Sans Inscription. By móc cieszyć się smacznymi czereśniami, należy pamiętać o regularnych opryskach oraz pilnować, czy owoce nie są robaczywe. Odpowiednie pory oprysków czereśni P: Kiedy i jakim środkiem należy opryskiwać czereśnie? O: Późniejsze odmiany czereśni opryskuje się od drugiego tygodnia dojrzewania owoców. W połowie maja powinno się rozwiesić na drzewach żółte tabliczki lepowe, które pokażą, kiedy nastąpił wylot pierwszych much nasionnicy trześniówki. Po 7-8 dniach od wylotu much przy temp. powyżej 15ºC można przystąpić do oprysku. Do wykonania takiego oprysku konieczny jest drobnokroplisty opryskiwacz zasilany silnikiem, który zapewni dokładne pokrycie drzewa preparatem. Gdy temperatura w tym okresie jest niższa i padają deszcze, trzeba wstrzymać się kilka dni z zabiegiem, gdyż środki w niższych temperaturach nie zadziałają. Po 20 czerwca zabieg powinno się powtórzyć. Zawieszone wcześniej tabliczki pokażą, kiedy dokładnie przystąpić do oprysku. Opryski, aby były skuteczne, powinny być przeprowadzane w całej okolicy, nie tylko w jednym ogródku. Poza tym nie można pozostawiać zaatakowanych owoców na drzewie lub pod nim. W takich owocach larwy kończą swój rozwój, wychodzą z nich, zagrzebują się w ziemi i pozostają w niej do następnego roku. Dlatego w drugiej połowie lipca glebę wokół czereśni i wiśni należy delikatnie skopać w celu częściowego zniszczenia poczwarek. Robaczywe owoce sercówki P: Mam 30-letnią czereśnię, tzw. sercówkę, której owoce dojrzewają pod koniec lipca. Od 4 lat mam problem z robaczywymi owocami, mimo że pryskam drzewo 4-krotnie: 2 razy w marcu i 2 razy w kwietniu (Decisem i Carate). Niestety, owoc jest robaczywy. O: Sprawcą „robaczywienia” czereśni jest nasionnica trześniówka. Jest to niewielka mucha – około 3,5 mm długości – mająca skrzydła z wyraźnie widocznymi, brunatnymi paskami. Od lipca poprzedniego roku do końca maja następnego roku pozostaje w glebie w postaci kilkumilimetrowej żółtobrązowej baryłkowatej bobówki. Wylatuje najczęściej na przełomie maja i czerwca, zwykle jest to w okresie zakwitania grochodrzewu, zwanego u nas akacją. Mucha lata około 1,5 miesiąca, a więc do jej zwalczania nie wystarcza jeden oprysk, który przeprowadza się w 7-8 dni po odłowie pierwszych much na żółte pułapki lepowe. Pułapki takie można kupić w sklepach z artykułami ochrony roślin. Rozwiesza się je w połowie maja. W przypadku wystąpienia chłodów i opadów deszczu po wylocie much zabieg należy opóźnić o liczbę dni, w których temperatura wynosi poniżej 14ºC, ponieważ preparaty do oprysków stosuje się w temperaturze powyżej 15ºC. Drugi zabieg należy powtórzyć w trzeciej dekadzie czerwca. Do wykonania tych oprysków potrzebny jest odpowiedni, drobnokroplisty opryskiwacz, który obejmie swoim zasięgiem całe drzewo. Profilaktycznie na drzewie nie powinna zostać ani jedna robaczywa czereśnia. Należy je jak najszybciej zebrać, aby nie dopuścić do zejścia larw do gleby. W drugiej połowie lipca glebę wokół czereśni należy dokładnie przekopać, aby mechanicznie zniszczyć przynajmniej część poczwarek. W okresie wylatywania much z gleby teren pod drzewami można pokryć gęstą siatką, która uniemożliwi im wydostanie się na powierzchnię. Wymienione wyżej zabiegi powinni wykonać wszyscy sąsiedzi, w przeciwnym wypadku nie będą skuteczne. Zrywając czereśnie, chwyta się palcami za szypułkę owocu, lekko ją skręca i przygina ku górze. Sercówki należą do grupy miękkich czereśni i łatwo odpadają od szypułek. Kiedy zacząć podlewać trawę?Kiedy podlewać trawnik po oprysku?W jakich godzinach najlepiej podlewać trawnik?Jak często podlewać świeżo zasiany trawnik?Jak długo podlewać trawnik Zraszaczem?Kiedy podlewać trawnik rano czy wieczorem?Kiedy uruchomić nawadnianie?Czy po koszeniu Podlewac trawę?Kiedy podlewać po oprysku? Nowo założony trawnik początkowo powinno się podlewać nawet dwa razy dziennie, a przez kilka pierwszych tygodni – codziennie. Oczywiście częstotliwość w dużej mierze zależy od pogody. Podlewając nowy trawnik nie należy stosować silnego strumienia wody, by nie wypłukiwać zacząć podlewać trawę?Podlewanie trawnika Młoda trawa pojawiająca się wiosną i wyrastająca na nowym trawniku (zarówno sianym, jak i założonym z gotowej darni) jest wrażliwa na przesuszenie. Dlatego trzeba regularnie podlewać trawnik. Trawnik należy podlewać wcześnie rano lub późnym popołudniem (żeby przed nocą trawy zdążyły obeschnąć).Kiedy podlewać trawnik po oprysku?W większości przypadków podlewanie trawnika po oprysku jest możliwe już po kilku godzinach od zastosowania jakich godzinach najlepiej podlewać trawnik?Poza tym krople wody pozostające na źdźbłach trawy przy silnym nasłonecznieniu działają jak soczewki skupiające promienie słoneczne i mogą spowodować „poparzenie” trawy. Najwłaściwszą porą na podlewanie trawnika jest wczesny ranek. Wówczas chłód i minimalne parowanie ograniczają straty często podlewać świeżo zasiany trawnik?Rozłożone i młode trawniki trzeba nawadniać nawet dwa razy w ciągu dnia, przed wschodem słońca i po zachodzie. Duża ilość wody pomaga w prawidłowym ukorzenianiu się. Dojrzały trawnik podlewamy według potrzeb, z reguły 2 razy w tygodniu, a gdy temperatura przekracza 30 stopni, nawet 3 razy w długo podlewać trawnik Zraszaczem?Uruchom zraszacz i zobacz, ile czasu potrzeba, aby uzyskać trzy centymetry wody w pojemniku – tak jak deszczomierz. Zwykle jest to około 30 minut. Więc 20 minut, 3 razy w tygodniu dostaniesz 2,5 cm wody na trawniku, a 30 minut 3 razy w tygodniu dostaniesz 3,5 cm podlewać trawnik rano czy wieczorem?Podlewanie trawnika w dzień – Najlepszą porą dnia na podlewanie są godziny poranne, kiedy słońce jeszcze nie przygrzewa. Można również podlewać wieczorem, ale długo utrzymująca się wilgoć czyni trawę bardziej podatną na choroby grzybowe – zauważa Grzegorz Kowalczyk, ekspert w firmie uruchomić nawadnianie?Kiedy robi się coraz cieplej, rośliny potrzebują systematycznego podlewania. Jeśli mamy w ogrodzie system automatycznego nawadniania, to należy go włączyć właśnie teraz. Najlepiej zlecić to zadanie firmie po koszeniu Podlewac trawę?Po pierwszym koszeniu zastosować należy nawożenie nawozami azotowymi. Obfite podlewanie to nieodłączny element jaki musi towarzyszyć każdemu koszeniu. Następne koszenie wykonujemy na wysokość od 2 do 4 podlewać po oprysku?Pamiętajmy, że opryski stosujemy tylko wieczorem, po skoszeniu lub bezpośrednio po montażu trawy. Nie należy stosować oprysków w słoneczny (upalny) dzień, ani w deszczowy. Po zastosowaniu oprysku powinniśmy odczekać 2 godziny zanim zaczniemy podlewanie trawnika. Piękne zielone połacie z trawą wysoką na cal przypominającą rozwinięty dywan. To niedościgłe marzenie każdego ogrodnika. Niestety marzenie niedościgłe. W naszych warunkach glebowych i klimatycznych często borykamy się z wieloma problemami. Tym, co spędza sen z powiek ogrodnikowi odpowiedzialnemu za trawnik to inwazja mchów. Same w sobie mchy brzydkie nie są i szczególnie do wywołania efektu starego zaniedbanego klimatycznego zakątka w ogrodzie są idealne. Jednakże te ekspansywne rośliny wykazują niepochamowany apetyt na nowe tereny. Ich nieprzeciętne możliwości adaptacyjne, odporność na niesprzyjające warunki i zdolność do startu sezonu wegetacyjnego bardzo wcześnie powoduje, że skutecznie zagłuszają i wypierają inne rośliny. Ich przewaga w stosunku do traw to przede wszystkim brak systemu korzeniowego jako takiego. Mchy potrafią przyswajać wodę i substancje odżywcze całą powierzchnią ciała bezpośrednio z powietrza. W razie nieodpowiednich warunków mchy potrafią ograniczyć procesy życiowe do niezbędnego minimum i w kilka chwil powrócić do życia nawet po wielomiesięcznej suszy. Są odporne i nie posiadają wielu naturalnych wrogów w tym praktycznie nie chorują. Co w połączeniu z bardzo łatwą ekspansją, rozsiewają się poprzez wiatr lub fragmenty części wegetatywnych, czyni z nich bardzo trudnych przeciwników dla ogrodnika i dużą konkurencję dla traw. Idąc na wojnę trzeba dobrze poznać przeciwnika i wykorzystać jego słabe strony przeciw niemu. Piętą achillesową mchów jest ich zamiłowanie do wilgoci. Stosując silnie wysuszający siarczan żelaza uderzamy w mchy utrudniając lub wręcz uniemożliwiając im funkcjonowanie. Już w kilka dni po zastosowaniu siarczanu żelaza zarówno trawa jak i mech na naszym trawniku powinny przebarwić się na czarno. W przypadku trawy nie ma się czym martwić. Jest to naturalny proces wchłaniania preparatu. Trawa powróci do swej barwy w ciągu kilku, kilkunastu dni. Mech natomiast jest gotowy do usunięcia metodami mechanicznymi. Martwe plechy należy trwale usunąć z ogrodu, nie nadają się one do kompostowania. Siarczan żelaza jest szkodliwy dla zwierząt, dlatego po jego aplikacji powinniśmy zamknąć trawnik rekreacyjny na około tydzień a w przypadku pastwiska na 4 tygodnie. Siarczan żelaza stosujemy wczesną wiosną, ale można go stosować przez pełen okres wegetacyjny od kwietnia do czerwca. Działa on w temperaturach już od zera stopni Celsjusza. Preparat będzie najskuteczniejszy gdy zastosujemy go jeszcze przed wiosennym nawożeniem tuż po pierwszym pozimowym koszeniu trawnika. Stosowanie w czasie sezonu zawsze powinno być poprzedzone koszeniem i w kilka kilkanaście dni po zabiegu dobrze jest zadbać o dokarmienie trawy odpowiednim do jej etapu wegetacyjnego nawozem. Zanim przystąpimy do aplikacji siarczanu żelaza musimy zabezpieczyć się przed jego niepożądanym działaniem. Siarczan żelaza działa szkodliwie po połknięciu dlatego podczas zabiegów z jego udziałem nie jemy i nie pijemy. Siarczan żelaza działa drażniąco na oczy i skórę dlatego stosujemy rękawice ochronne, odzież roboczą i ochronę oczu. Preparat dostępny jest w formie pylistego proszku, pudru. Można go stosować w tej formie rozsypując bezpośrednio na powierzchni trawnika w ilości od 2 do 4 kg na 100 m2. Jednak najskuteczniejszy sposób aplikacji to oprysk 3-5 % roztworem wodnym. Wydajność takiego roztworu to 1 l na 5 m2. Standardowo wystarczy zastosowanie 3 % roztworu. Bardziej stężone roztwory stosujemy przy wyjątkowo dużych ilościach szczególnie opornego mchu. Preparat możemy podawać w formie roztworu wodnego także podczas podlewania. Zalecane jest wówczas stosowanie konewki lub zraszacza ogrodowego. Taka forma aplikacji wymaga 0,5 – 2 % stężenia wodnego roztworu siarczanu żelaza. Niestety ze względu na dużą trudność tej formy aplikacji jest ona raczej rzadko stosowana. Może znajdować zastosowanie jedynie w przypadku małych trawników klombów lub miejscowego ograniczonego występowania mchu. Podlanie konewką nawet kilkudziesięciu metrów kwadratowych trawnika, gdy na każdy metr kwadratowy potrzebujemy ok jednego litra roztworu przerośnie każdego ogrodnika. Wprowadzenie roztworu do systemu zraszającego jest kuszące, ale nie jest to prosta operacja od strony technicznej. Do oprysków potrzebujemy roztworów 3-5 %. Wydajność roztworu to ok 1 litr na każde 5 m2 trawnika. Czyli jeśli mamy trawnik o powierzchni ok 50 m2 potrzebujemy 10 litrów cieczy. Aby przygotować 1 l cieczy do oprysku, jeśli wybieramy stężenie 3 % potrzebujemy 30 g siarczanu żelaza na każdy litr wody. Możemy używać wody wodociągowej. Jeśli wybieramy stężenie wyższe musimy do 30 g siarczanu żelaza na litr wody dodać 10 g siarczanu na każdy kolejny procent stężenia. Czyli by uzyskać stężenie 4 % bierzemy 40 g siarczanu, 5 % - 50 g siarczanu. Do podlewania za pomocą konewki lub zraszaczy używamy roztworów od 0,5 % do 2 %. Przy wydajności ok 1 litra na 1 m2. Czyli jeśli mamy niewielki trawnik przed domem o wymiarach 3 na 4 m, jego powierzchnia to 12 m2. Wystarczy nam więc jedna 12 l konewka wody wodociągowej z rozpuszczonym siarczanem żelaza. Aby uzyskać roztwór 0,5 % podobnie jak w przypadku roztworu do oprysku potrzebujemy 1 litra wody wodociągowej i 5 g siarczanu. Podobnie jak poprzednio na każdy 1 % stężenia w jednym litrze potrzebujemy 10 g siarczanu. Czyli jeśli chcemy podlać nasz trawnik o powierzchni 12 m2 dwunastoma litrami roztworu o stężeniu 2 % potrzebujemy 12 l wody i 2 x 10g siarczanu x 12 litrów roztworu czyli 240 g siarczanu. Odmierzoną substancje dodajemy do wody i rozpuszczamy silnie mieszając. Siarczan miedzi jest dobrze rozpuszczalny w wodzie nie powinniśmy mieć problemów z jego równomiernym rozprowadzeniem w cieczy. Niestety siarczan żelaza silnie barwi wszelkie powierzchnie betonowe i inne porowate nasiąkliwe powierzchnie z kamieni naturalnych i sztucznych. Zabarwienia mają charakterystyczny rdzawy odcień ich usunięcie jest trudne jeśli kamień, beton nie był wcześniej hydrofobizowany. Siarczan żelaza oraz nawozy do trawników dostępne w przydatnych dla ogrodników produktów szukaj w kategorii Ogród. *Niniejszy artykuł ma wyłącznie charakter informacyjny. Przedstawiony opis, w szczególności zastosowanie produktów ma charakter przykładowy i stanowi niewiążącą informację o charakterystyce i możliwościach ich wykorzystania/zastosowania. W każdym przypadku przed zastosowaniem produktu należy zasięgnąć porady specjalisty czy konkretne wykorzystanie jest bezpieczne i uzasadnione. Nie ponosimy jakiejkolwiek odpowiedzialności za stosowanie proponowanych rozwiązań, nawet w bardzo podobnych sytuacjach. Nawozy Opublikowano: 21 czerwca, 2014 | autor: Redaktor Nawożenie dolistne polega na dostarczaniu (aplikacji) nawozu, czyli składników pokarmowych bezpośrednio na liście roślin uprawnych. Wokół nawozów dolistnych narosło jednak wiele fałszywych mitów, dotyczących ich użyteczności, a przede wszystkim stosowania. Warto więc poznać prawdę – jak jest w rzeczywistości. Nawożenie dolistne: FAKTY Szybkie usuwanie niedoborów Nawożenie dolistne faktycznie jest metodą nawożenia odpowiednią przede wszystkim do szybkiego usuwania wystąpienia nagłych niedoborów składników pokarmowych. Takie tymczasowe niedobory mogą występować z takich przyczyn, jak: susza (powoduje zatrzymanie składników pokarmowych w glebie), ogólny niedobór składników pokarmowych w glebie (a przez to i w roślinach), zbyt wolne dostarczanie składników pokarmowych czyli mineralizacja (zjawisko szczególnie groźne w okresach szybkiego przyrostu biomasy upraw). Przeczytaj również – nawozy wieloskładnikowe >> Nawożenie dolistne najlepsze przy uzupełnianiu pierwiastków śladowych Nie wszystkie składniki pokarmowe są pobierane głównie drogą dolistną. Kompleksowe zaopatrywanie roślin drogą dolistną możliwe jest głównie w przypadku takich pierwiastków śladowych jak: bor (B), żelazo (Fe), mangan (Mn), molibden (Mo), miedź (Cu) oraz cynk (Zn). W przypadku pozostałych pierwiastków, rośliny pobierają je głównie za pomocą systemu korzeniowego. Czyli w przypadku głównych składników pokarmowych, takich jak: azot (N), fosfor (P), potas (K), magnez (Mg) i siarka(S), nawożenie dolistne stosuje się tylko doraźnie (np.. w czasie różnie uwzględnionych, krótkotrwałych szczytów zapotrzebowania). Odpowiednia formulacja nawozu dolistnego Rozpuszczenie składników pokarmowych dostarczonych wraz z nawozem dolistnym jest niezbędne dla skutecznego nawożenia tym sposobem. Rośliny wchłaniają składniki pokarmowe przez liście dzięki dyfuzji. Jest ona uwarunkowana występowaniem tych składników pokarmowych w postaci rozpuszczonej, a dokładniej w postaci soli rozpuszczalnych w wodzie. Takie sole zawierają produkty EPSO i substancje niepolarne (chelaty, mocznik). Liście nie wchłaniają dobrze zawiesin, gdyż składają się one z drobno zmielonych i wymieszanych z wodą składników nierozpuszczalnych w wodzie, przez co ich przyswajalność przez rośliny jest znikoma. Ważne jest aby nasycenie mikroelementami w nawozie dolistnym było na odpowiednio wysokim poziomie. Nawożenie dolistne: MITY Wszystkie nawozy dolistne są tak samo skuteczne Niestety to mit. Na polskim rynku jest wiele tanich nawozów dolistnych. Jednak ich zakup to tylko pozorna oszczędność. W porównaniu z nawozami FMC, dostarczają niewiele składników odżywczych. Porównując dwa produkty należy zobaczyć i porównać skład i zawartość. Nawozy dolistne FMC to niski koszt w przeliczeniu na skład. Sprawdź skład nawozów dolistnych FMC i porównaj z innymi popularnymi produktami na rynku (kliknij w link). Różnica i efekty działania są zasadnicze na korzyść nawozów FMC. Nawozy dolistne są trwałe tak samo jak nawozy systemowe. To niestety mit. Dolistne dokarmianie rośli to bardzo skuteczny sposób na uzupełnienie składników pokarmowych. Tempo i stopień ich wykorzystania z takich nawozów jest większy niż po nawożeniu doglebowym. Ogranicza to jednak możliwość zastosowania większych ilości tych składników i pobierania ich przez roślinę, a także trwałość ich pobierania w czasie. Nawozy dolistne są bowiem spłukiwane przez deszcz, gradobicie i inne czynniki. Natomiast nawozy systemowe bez ograniczeń krążą w roślinach (w ich tkankach przewodzących), praktycznie do momentu, dopóki się nie wyczerpią. Dokarmianie dolistne pozostaje tylko uzupełnieniem niezbędnego nawożenia roślin. Jest to coś w rodzaju „dopingu”, który może jednak znacznie wpłynąć na ilość plonu. Warunkiem przenikania składników pokarmowych do rośliny jest zapewnienie jakiejkolwiek wilgotności. To mit, bowiem nie wystarczy, by powierzchnia liścia w ogóle była wilgotna. Ona musi mieć bowiem odpowiednią wilgotność! Na przykład, z powodu niebezpieczeństwa wyschnięcia pokrywającej liść warstwy cieczy opryskowej, optymalną porą na opryski są godziny wieczorne. Opryskom sprzyja nocna rosa, bowiem zaschnięty na liściu nawóz ponownie rozpuszcza się co dnia w rosie i odżywia nawożone rośliny. Tags: Nawożenie dolistne, nawozy dolistne, nawozy wieloskładnikowe Rośliny odżywiają się głównie za pomocą systemu korzeniowego. Jednak w niektórych okresach rozwoju pobieranie składników pokarmowych przez korzenie jest niewystarczające (np. w fazie krzewienia i strzelania w źdźbło u zbóż) lub utrudnione (przy niedoborach wody, zbyt niskich temperaturach, nieprawidłowym odczynie gleby). W takich sytuacjach można pomóc roślinom, dokarmiając dolistnie. Dobre zaopatrzenie roślin od początkowych faz rozwoju decyduje o plonie. Dlatego składniki pokarmowe stosowane są doglebowo i z pewnym wyprzedzeniem, co jest dawno sprawdzonym sposobem nawożenia. Natomiast dokarmianie dolistne jest skutecznym sposobem szybkiego uzupełnienia składników pokarmowych. Na pobieranie nawozów przez liście mają wpływ następujące czynniki: - agrotechnika – regulowanie odczynu gleby, podstawowe nawożenie doglebowe; - roślina – gatunek, wiek (młode liście i łodygi lepiej pobierają składniki, zboża najwięcej nawozów pobierają do początku strzelania w źdźbło); - warunki pogodowe – wilgotność powietrza, wilgotność gleby, nasłonecznienie, temperatura (opryski wykonywać np. wcześnie rano); - zdolność składników do przenikania przez liść – najszybciej przenikają azot, potas, magnez, sód i mangan, wolniej siarka, a jeszcze wolniej wapń i fosfor; pomimo zróżnicowanego tempa przenikania, składniki te są od kilku do kilkunastu razy szybciej pobierane niż przy nawożeniu doglebowym; - forma składnika pokarmowego – większość mikroelementów najlepiej stosować w formie chelatowej, siarczanowej lub amidowej; - dodatek mocznika – mocznik w roztworze powoduje lepsze uwodnienie, a więc większą przepuszczalność naskórka roślin (kutykuli), co zwiększa pobieranie składników pokarmowych i poprawia działanie pestycydów; zbyt mocne działanie mocznika z herbicydami i regulatorami wzrostu może być szkodliwe dla roślin uprawnych, dlatego z tymi pestycydami dokarmianie dolistne należy stosować ostrożnie, zgodnie z instrukcją na opakowaniu; - zabieg ochronny – stężenie roztworu dostosowane do gatunku i fazy rozwojowej roślin, stosowanie substancji powierzchniowo czynnych, oprysk drobnokroplisty, w miarę możliwości stosowanie mieszaniny roztworu (np. mocznik, siarczan magnezu i/lub nawóz mikroelementowy oraz pestycyd) przygotowanego na krótko przed zabiegiem. Dobrze odżywiona, zdrowa roślina pobiera składniki pokarmowe szybciej i skuteczniej. Roślina zwiędnięta lub chora, broniąc się przed dalszą utratą wody lub infekcją, zagęszcza strukturę naskórka, zasklepia się, co ogranicza możliwość przenikania nawozów dolistnych. Częściowo skuteczną i jedyną znaną metodą zwiększenia możliwości pobierania składników w takiej sytuacji jest stosowanie w roztworze dodatku mocznika. Znaczenie mikroelementów w rolnictwie wzrasta wraz z jego intensyfikacją. Stopniowy wzrost plonów roślin uprawnych powoduje pobieranie z gleby coraz większej ilości składników pokarmowych, w tym mikroelementów. Dotychczas przyjęte systemy nawożenia oraz rozwijający się przemysł chemiczny dostarczają rolnictwu coraz bardziej skoncentrowanych mineralnych nawozów makroelementowych, a ich systematyczne stosowanie stopniowo prowadzi do wyczerpywania gleby z zapasu mikroelementów. W rolnictwie opartym na naturalnym obiegu składników pokarmowych, gdy podstawowym źródłem uzupełniania składników pokarmowych w glebie jest obornik (zawierający również mikroelementy), następuje proporcjonalne uzupełnianie wszystkich elementów niezbędnych dla roślin. Wraz z intensyfikacją rolnictwa rola obornika w żywieniu roślin jest coraz mniejsza, na korzyść dużych dawek skoncentrowanych nawozów makroelementowych, dlatego też pojawia się potencjalne niebezpieczeństwo zbyt jednostronnego żywienia roślin. Technologia dolistnego dokarmiania zbóż wodnymi roztworami mocznika, nawozów mikroelementowych i siarczanu magnezu wkomponowanych w system ochrony roślin Kolejność oprysków Termin dokarmiania Dawka mocznika, kg/ha (300 l/ha cieczy użytkowej) Dodatek System ochrony roślin nawozów dolistnych siarczanu magnezu 1 Początek krzewienia 40 – 5 herbicydy 2 Koniec krzewienia 32 tak – herbicydy, retardanty 3 Początek strzelania w źdźbło – pierwsze kolanko 22 tak – fungicydy 4 Pełnia strzelania w źdźbło do kłoszenia 16 – 5 fungicydy, insektycydy 5 Po kwitnieniu 10 – – fungicydy, insektycydy Razem mocznik 120 Razem azot 55 Technologia dolistnego dokarmiania rzepaku ozimego roztworami mocznika, nawozów mikroelementowych i siarczanu magnezu wkomponowanych w system ochrony roślin Kolejność oprysków Termin dokarmiania Dawka mocznika, kg/ha (300 l/ha cieczy użytkowej) Dodatek System ochrony roślin nawozów dolistnych siarczanu magnezu 1 Po rozpoczęciu wegetacji wiosennej 24 tak 5% herbicydy, insektycydy 2 7–10 dni po pierwszym oprysku 24 5% – insektycydy 3 Faza zwartego pąka 24 tak – insektycydy Razem mocznik 72 Razem azot 33 Technologia dolistnego dokarmiania buraka cukrowego (300 l/ha cieczy użytkowej) Kolejność oprysków Termin dokarmiania Zalecane stężenie mocznika, % Dawka mocznika, kg/ha Dodatek nawozów dolistnych siarczanu magnezu 1 4 pary liści 9 9 tak – 2 7 dni po pierwszym oprysku 3 9 – 5% 3 7 dni po drugim oprysku 9 9 – 5% 4 Przed zwarciem rzędów 3 9 tak – Razem 36 Technologia dolistnego dokarmiania ziemniaków (300 l/ha cieczy użytkowej) Kolejność oprysków Termin dokarmiania Zalecane stężenie mocznika, % Dawka mocznika, kg/ha Dodatek nawozów dolistnych siarczanu magnezu 1 Wytworzenie pędów bocznych krzaka 3 9 – 5% 2 7 dni po pierwszym oprysku 9 9 tak – 3 Początek zwierania rzędów 3 9 – 5% 4 Przed kwitnieniem 3 9 tak – Razem 36 Andrzej Skurzyński Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Minikowie Jeden z 16 Ośrodków Doradztwa Rolniczego w kraju. Podstawowym zadaniem KPODR jest udzielanie wszechstronnej pomocy rolnikom, mieszkańcom obszarów wiejskich oraz przedsiębiorcom związanym z przetwórstwem rolno-spożywczym w celu zwiększania dochodów gospodarstw rolnych oraz poprawy warunków życia na siedziba znajduje się w Minikowie (pow. Nakielski). Ośrodek posiada oddziały w Zarzeczewie (pow. Włocławski) oraz w Przysieku (pow. Toruński). Posiada własne wydawnictwo,które jest wydawcą miesięcznika Wieś Kujawsko-Pomorska oraz wielu poradników. Organizuje liczne wystawy i targi Międzynarodowe Targi Rolno-Spożywcze "Agrotech" w Minikowie, które na obszarze 12ha odwiedza corocznie ok. 350 wystawców i około 35 tys. zwiedzających. Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj

kiedy siać nawóz po oprysku